Data: 08.09.2006; 21:15 Na koncert szantowy, albo Grupy Furmana bym się przeszedł. |
Data: 08.09.2006; 21:28 no a ja sobie pograłem w siatkówkę i teraz mógłbym co nieco posączyć...ale nie mam co :-)))....a dobre szanty nie są złe....może w przyszłym roku zorganizujemy jakiś koncercik na Żwirowni??? Matress, co Ty na to?
|
Data: 08.09.2006; 22:03 Danielek, jest jeden problem. Ja nie umiem grać, Ty pewnie śpiewać. Sami nie zagramy. ;] |
Data: 09.09.2006; 08:43 No ale są tacy, co to robią z powodzeniem...a my z nie mniejszym możemy zorganizować ich występy i przy okazji posłuchać.. |
Data: 09.09.2006; 10:03 Przyjdę posłuchać (nie piję piwa, no tylko Red's, które pewno przez Was nie jest uważane za piwo...)! |
Data: 09.09.2006; 18:19 Okej, nie mam nic przeciwko takim występom, a więc zawsze się mogę przyłączyć. ;]
|