Data: 30.08.2006; 16:01

Jak oceniacie dotychczasową pracę Artura Toborka? Wydaję się, że pod jego opieką drużyna nabrała innego stylu (w sensie pozytywnym), ma charakter i co najważniejsze jest coraz lepsza z meczu na mecz.

Data: 30.08.2006; 16:13

zrobil bardzo duzo ! Za kadencji wczesniejszych trenerow nie bylo tak jak jest teraz ! wszystko sie poprawilo na plus ! Lepsza organizacja, styl gry no i przede wszystkim sa wyniki.

Data: 30.08.2006; 17:55

oj Kanibal??????!!!!!! czyżbyś był pijany pisząc w końcu sensownie???:?)))))

Data: 30.08.2006; 18:19

ludzie sie zmieniaja... ale Ty jeszcze sie nie zmieniles, dalej sie mnie czepiasz i dalej piszesz nie na temat !

Data: 30.08.2006; 18:25

poza tym nigdy nie napisalem iz twierdze ze Trener Toborek jest zlym trenerem... z tym sie zgodze ze po jego przyjsciu duzo sie zmienilo na plus itd...
nie lubie jak mi sie cos wpiera!
tak jak ostatnio zrobil to Kojiro piszac ze jestem "zadnym" kibicem walcowni, problem w tym ze ja nim nie jestem i nigdzie tego nie pisalem ! to tak na marginesie

Data: 30.08.2006; 19:19

Jest to napewno bardzo dobry trener!Ma charakter i wie czego chce!!!Dopiero teraz zpbaczycie efekty jego pracy!!!Walcownie czeka dluuuuga passa zwyciest i jestem tego pewien!!!

Data: 30.08.2006; 22:56

kanibal zastanow sie ile twoich wypowiedzi jest pisanych na temat?? Wiekszosc z nich sprowadza sie do klotni z innymi uzytkownikami forum.Nie pouczaj innych jak maja postepowac bo sam do pewnych rzeczy sie nie stosujesz.

Data: 30.08.2006; 22:57

Artur Toborek zrobi jeszcze wiecej ,zobaczycie! :DD

Data: 31.08.2006; 12:16

chcialem zauwazyc ze teraz ta klutnie prowokujesz Ty ! ale nie bede sie przyjmowal byle kim i pozostawie to bez komentarza.
PS. dobrze ze Twoje wypowiedzi sa zwiazane z tematem i ze nie piszesz dwoch postow jeden po drugim... :|
cyt:
"(...)jezeli sam nie przestrzegasz regulaminu to nie probuj go narzucac innym" mowi Ci to cos?
odpowiedz zostaw dla siebie.

Data: 31.08.2006; 14:58

kanibal vel Aut

Po 1 : "klutnia" piszemy przez "ó" -wstyd!!!() a taki inteligent! wszystkich by odsylal do szkoly ,a sam ledwo nadaje sie do przedszkola.

Po 2 : Wielokrotnie sie powtarzasz i przepisujesz te same teksty co we wczesniejszych postach np. zarzucasz komus ze pisze cos nie zwiazanego z tematem ,takich wypowiedzi jest chyba ze 100.Pouczasz o kulturze i dobrym wychowaniu -to jest juz nudne itp.

Po 3 : Ktory fragment mojej wypowiedzi prowokuje klotnie ???(Nie zauwazylem)

Po 4 : Nie odwracaj kota ogonem i nie probuj odchodzic od tematu tak jak to wielokrotnie czyniles.

Po 5 : Stales sie tak nudny i monotematyczny, ze az glowa boli .Nawet nie chce mi sie odpowiadac na twoje "popaprane" posty .Wyczerpales juz wszystkie tematy przyjacielu, ostatnia linia obrony padla!

Po 6 :Uprzedze Cie ,oczywiscie moja wypowiedz i wiele innych nie ma nic wspolnego z tematem.Tylko ,ze Ja w przeciwienstwie do Ciebie temu nie zaprzeczam i nie pouczam innych.

Data: 31.08.2006; 20:32

Kanibal---teraz w twoim marnym stylu:)
"Kłótnia internetowa lub popularnie "wojna na obelgi" (ang. flame war) to seria wiadomości celowo wrogich lub obraźliwych wysyłanych do grup dyskusyjnych. Jest to jedno z największych pogwałceń netykiety. Najczęściej "wojna" zaczyna się od drobnej różnicy poglądów dwóch użytkowników, z których żaden nie zamierza odstąpić od swojego zdania. Wyraźna jest eskalacja agresji - zaczyna się od drobnych uszczypliwości, a kończy na poważnych obelgach i zniewagach. Psychologowie tłumaczą tak wysoki poziom agresji tych wypowiedzi faktem wysokiej anonimowości użytkownika internetu, co prowadzi do odrzucenia hamujących ich w analogicznej sytuacji w realnym świecie norm społecznych, co owocuje brakiem poczucia odpowiedzialności za napisane wypowiedzi. Dla wielu ludzi internet bywa też miejscem odreagowania skrywanych frustracji.--To OSTATNIE ZDANIE TO CHYBA O TOBIE:)
szkoda tylko, że jeszcze nie napisali że "kłótnia" pisze się przez "ó" a nie przez "U"...ale myślę że tą definicję pisali dla ludzi dla których jest to oczywiste:)...czyli nie dla ciebie:)
pozdrawiam :"kłutliwy" człowieczku:)

Data: 31.08.2006; 20:58

kanibal to nie ja - czyli aut...ja jestem ja, a kanibal to kanibal i nic więcej - tylko prostacy i błazny tego nie wychwycili tacy jak .... dodajcie sobie sami...no proszę umieścić się w tej grupie...

Data: 31.08.2006; 22:56

autZtNhw - przeczytaj jeszcze raz dokladnie to co napisal mmac o eskalacji agresji-to chyba o tobie! Ty i twoj blizniak kanibal nie wytrzymujecie juz psychicznie ,moze czas sie pozegnac ?

Data: 18.09.2006; 20:07

Tobor jest taki sam na boisku jak i na ławce trenerskiej. W końcu grał w ekstraklasie, może w nie najmocniejszym klubie ale zawsze to pierwszoligowe szlify. No i te rzuty wolne :)

Data: 18.09.2006; 21:57

No Wisła Kraków chyba sie zalicza do tych najmocniejszych polskich druzyn a Tobor spedzil troche czasu przy Reymonta. A te jego dlugie pilki :D cud malina ;p

Data: 18.09.2006; 22:38

O tak, Wisła zajęła wtedy "zaszczytne" 12 miejsce i zagrał w niej 6 spotkań zaliczając jedną żółtą kartkę a Sokół Tychy, w którym grał 1 raz zajął ostatnie miejsce.

W KSZO zaliczył 23 występy, 6 żółtych i 1 czerwoną. KSZO utrzymało się po barażach.

Jeden jedyny gol w centralnym szczeblu zaliczył w Pucharze Ligi broniąc barw KSZO dnia 2001-08-08 w 36 minucie spotkania z KS Myszków.

Tak więc kolego nie przesadzaj i sprawdź na www.90minut.pl zanim coś chlapniesz.
Tobor był dobry na II ligę raczej ale to i tak kosmos w stusunku do V ligi i MRKS.

Data: 19.09.2006; 00:01

Bardzo dobrze ze taki ktos jak A.Toborek jest grajacym trenerem naszego zespolu,jak narazie wykonuje dobra robote.Brawo!Tobor trzymaj tak dalej!
A wykonywania rzutow wolnych to mogliby sie od Niego uczyc nasi kadrowicze(bo ostatnio cos z tym slabo) :))