Data: 22.08.2006; 15:52

Czy Gunter Grass powinien się zrzec honorowego obywatelstwa Miasta Gdańsk, czy nie i dlaczego tak uważasz?

Data: 22.08.2006; 16:11

A po co?

Data: 22.08.2006; 16:15

No wiesz jakoś nie pasuje SS-man do honorowego obywatela (choćby był nim tylko na papierku).

Data: 22.08.2006; 16:23

Proponuje abyśmy skończyli z rozliczaniem i cofaniem się w przeszłość...
Wojna była ponad 60 lat temu i nie mamy prawa oceniać Tych ludzi. Ich rozliczy albo już rozliczyła historia. "Bawiąc się" w to czy się mu należy czy się nie należy zachowujemy się jak te prostaki z ulicy Wiejskiej w Warszawie... Trzeba patrzyć w przyszłosć i robić wszystko żebyśmy nie musieli podejmowac takich decyzji jak ludzie podczas wojny. Wojna budzi w ludziach instynkty zwierzece, rozwija je do granic mozłiwości z prostego powodu: każdy chce zyć i przezyć.
Nie wracajmy do tego co było, zajmijmy się naszą przyszłoscią...

Data: 22.08.2006; 16:27

Jak tak już całkiem zapomnimy, to Niemcy powiedzą, że jesteśmy winni II wojnie światowej...a oni byli tylko biednymi ofiarami wypedzenia... i nikt nie będzie potrafił się sprzeciwić...

Data: 22.08.2006; 22:00

nie.

Data: 22.08.2006; 23:10

Ale chyba już wszystko się wyjaśnia, bo ten list Gintera... Honorowy to on nie jest...

Data: 22.08.2006; 23:12

Oskarżenia przeciw niemu też nie są miłe. Czymś się jednak dla tego Gdańska zasłużył.

Data: 22.08.2006; 23:15

Tylko taki z niego chytrusek...

Data: 22.08.2006; 23:16

Cóż, zasłużenia ma. To niepodważalne, więc dlaczego odebrać mu honorowe obywatelstwo?

Data: 22.08.2006; 23:19

Bo podstępnie je zdobył... Przecież nikt mi nie powie, że nie wiedział gdzie służył...(nawalony był przez cały czas?)

Data: 22.08.2006; 23:22

17-latek to dojrzały facet jeszcze w czasach wojny... 14 latki wiedziały co robią w Powstaniu Warszawskim!

Data: 22.08.2006; 23:23

Honorowe Obywatelstwo dostaje się za działanie dla dobra miasta, tak więc działał niezależnie od tego czy był w SS, KGB, AL, AK itp... To nie ważne.

Data: 22.08.2006; 23:25

Dla wielu szalenie ważne!!!

Data: 22.08.2006; 23:28

Widzisz, babranie się w szczątkach wstydliwych to tylko możliwość zdobycia nośnego tematu do pieśni.

Data: 22.08.2006; 23:34

jakby nie ta afera to nikt z was nawet nie wiedziałby że ktoś taki istnieje....

Data: 22.08.2006; 23:35

juz mnie zaczyna irytowac ta ciagla nagonka na wszystkich ktorzy byli po tej zlej stronie. co z tego ze sie zrzeknie honorowego obywatelsta?dla mnie to nie ma zadnego znaczenia, i tak nie da sie cofnac tego co bylo.

Data: 22.08.2006; 23:44

a ja mysle ze janne powinien zrzec sie honorowego burmistrzostwa

Data: 23.08.2006; 08:43

mark to już choroba... wszędzie piszesz o burmistrzu!

Data: 23.08.2006; 11:42

Platfus ma racje - to 60 lat temu. I chyba duzo sie zmienilo...
A cos ten Grass musial zrobic dobrego dla Gdanska czy jak?

Grass jak kazdy byl perwsze w Hitlerjugend ( jak kazdy mlody niemiec w czasie wojny ) i jak byl starszy automatycznie poszedl do ss.
Do tego chcialem dodac ze w niemczech nikt nie mowi ze polaci zaczeli wojne - to sa kompletne bzdury. Nie wiem kto to wymysla - i jeszcze gorsze, kto w to wiezy.

Data: 23.08.2006; 14:44

no to jest choroba ale to nie ja na nią jestem chory ale jakieś dziwne prawo które obowiązuje w całej polsce tylko jedną osobe

Data: 23.08.2006; 17:31

moim zdaniem cala ta nagonka jest czysto marketingowym zagraniem grassa.
gdybym był gdanszczaninem to nie chciałbym takiego człowieka honorowym obywatelem miasta.

Data: 23.08.2006; 23:24

Ja też. I to nie ma znaczenia, czy ktoś jest znanym pisarzem, czy nie. Honor to honor. Zatajenie prawdy, to kłamstwo.

Data: 23.08.2006; 23:28

Cóż, kłamstwem by było jakby powiedział, że nie służył w Waffen-SS.

Data: 23.08.2006; 23:31

Miał powiedzieć przed przyznaniem mu zaszczytów!

Data: 23.08.2006; 23:32

Ale wtedy by ich nie otrzymał, a on jest łasy na pochwały, zaszczyty...

Data: 24.08.2006; 12:19

miał nic nie mówić i byłby święty spokój ;-)