Data: 19.06.2006; 23:07
Wakacje, jakże wiadomo czasu wolnego sporo, wyszumieć się można, nie tylko na boiskach piłkarskich i tym podobnych, ale grach nienzanych a niczym nieustępujących.
Proponując ten wątek miałem w głowie wiele pomysłów, teraz mam tylko kilka, lecz na początku przedstawie "baloniade".
Zasady są proste jak - nie przymierzając - budowa cepa.
Boisko to prostokąt z zawieszoną na wysokościu adekwatnej do wysokości zwodników siatką. Wymiary jakie kto chce. W każdym razie, zawodnicy trzymają końce ręcznika, można grać 1 na 1, ale są i mecze w któych gra się np. 3 na 3. Drużyna która wylosuje rozpoczęcie dostaje balona napełnionego wodą w ręcznik i zadaniem grup jest przerzucenie go przez światkę tak, by druga para nie złapała balona w swój ręcznik. Ogólnie taka siatka, tylko balon może być w ręczniku trzymany ile się chce.
W dodatkach proponuje grać albo na piasku, albo na błotnistym runie leśnym. Piękne wspomnienia ;]