Data: 06.03.2006; 15:38 Hmm no z tych co są w Czecho to BP jest całkiem spoko :]:]
|
Data: 07.03.2006; 09:39 również uważam że w Astarothie jest zdecydowanie za głośno, momentami nie słysze własnych myśli.... |
Data: 07.03.2006; 14:46 Hmm a gdzie jest ten astaroth?
|
Data: 13.03.2006; 09:29 Co do asta....roznie bywa z glosnoscia...zalezy od dnia... :D
|
Data: 13.03.2006; 11:02 Kazdy ma swoj ulubiony lokal do ktorego lubi zagladac np zjesc :) |
Data: 20.03.2006; 16:41 Najfajniejszy lokal?? W sumie to trudno mi sie wypowiedzieć bo żaden mi szczególnie do gustu nie przypadł. Wasza kłótnia moim zdaniem jest głupia bo :
|
Data: 22.06.2006; 09:12 A ten bar Stara Gmina istnieje wogule??
|
Data: 22.06.2006; 14:46 Haha :D U Smalcerza można zarobić w m...e, do Fiśli nie posyłajcie dzieci, bo mogą skosztować narkotyków za wcześnie, a na Dworcowej zatruć się pizzą. W Primusie przekroczyć wiek inicjacji seksualnej znacznie wcześniej niż norma polska przewiduje, w 13-tym zanudzić się na śmierć, w Galicji spaść zimą z oblodzonych schodów, w Stolarni dostać za nic, w Vegas zmienić swój ukształtowany już gust muzyczny na gatunek lekko kiczowaty. Żarty na bok. Jak jest się w wyborowym towarzystwie, przy dobrej jakości piwie (bezalkocholowym) to wszędzie jest git! :D Pozdrawiam. |