Data: 17.01.2013; 12:24 Panie Starosto!
|
Data: 17.01.2013; 15:37 Pan Starosta raczej nie raczy się odezwać, bo z byle kim gadać nie będzie, a właśnie za takich władza uważa nas, obywateli-wyborców.
|
Data: 17.01.2013; 16:28 no to ja podbijam listę.ciekawy jestem czy zatroskany pan Starosta zagląda czasem w takie miejsca jak to. eeee nie, przecież nas oczekuje.w swoich progach. |
Data: 18.01.2013; 22:37 hmm to pewnie był/jest artykuł "sponsorowany" który z władzy jest otwarty na rozmowę i który by chciał na nasze pytania odpowiadać - bronić się? Po co sobie roboty dokładać skoro i tak mają dość ciężkiej roboty i mało płatnej to co będą z nami rozmawiać... A Reklama niby się zawsze przyda i coś da "do wyborów" a liczą że nikt nie przyjdzie a powinniśmy zrobić psikusa i kolejką stać pod drzwiami :) |
Data: 19.01.2013; 00:20 Dobry byłby taki psikus, gdyby Starosta nie był opłacany z naszych pieniędzy, a ponieważ my jesteśmy jego pracodawcą, niech się dostosuje do naszych możliwości. Niech się spotyka wtedy, kiedy my mamy czas. |