Czechowice-Dziedzice
W klubie od: 03.10.2008
Ilość komentarzy: 1035
Ilość postów: 3522
Ilość wyświetleń: 1554148
Widzisz, droga Pretorianko tak to jest z niedouczonymi, czasowo rządzącymi naszym Miastem. Rada Miasta podjęła również uchwałę o usunięciu Pomnika Żołnierzy (dawniej Braterstwa), ale żaden z nich nie spytał mądrzejszych od siebie czy mogą to zrobić. Pomnik Żołnierzy, tak jak i obelisk Braci Kempnych jest na liście Wojewody Śląskiego jako miejsce pamięci, i jako takie podlega ochronie. Nie jest łatwo usunąć obiekt z tej listy, a co dopiero usunąć go w ogóle. Nie spojrzą w ustawę o ochronie miejsc pamięci, a są pierwsi do niszczenia. Na szczęście Berger już został usunięty w polityczny niebyt, a obecna ekipa jest tylko do wyborów, potem fora ze dwora! A rondo imienia NSZ- tu przemianujemy na rondo Ofiar Polskich Organizacji Faszystowskich .
Pretorianko- bracia Zbigniew i Henryk Kempni byli działaczami i delegatami na zjazd Związku Walki Młodych i za to zostali zamordowani przez bandytów z NSZ 19 lipca 1946 roku.
Podam Ci jeszcze parę przykładów działalności tych "bohaterów z NSZ":
-W 1944 roku 4 członków Biura Informacji i Propagandy AK zostało zamordowanych na polecenie Gestapo przez tzw.grupę Sudeczki należącą do ONR-NSZ
-17 lipca 1944 kilkugodzinny zdradziecki atak pułku NSZ (około 500 ludzi) dowodzonego osobiście przez ppłk "Kmicica" pod Skrobaczowem na oddział Batalionów Chłopskich (około 100 ludzi)
-w Borowie niedaleko Kraśnika sierpnia 1943 r. oddział NSZ na rozkaz Aleksandra Zdanowicza „Zęba” rozbroił, a potem zamordował 26 bojowców GL pod dowództwem Stefana Skrzypka „Słowika”. Zabito także czterech świadków zbrodni chłopów z pobliskiej wsi. „wyczynu” NSZ-owców potępiło dowództwo AK, nazywając go „ohydnym mordem”
-w Częstochowa, willa przy ul. Jasnogórskiej 25 w jej podziemiach w 1944 r. Narodowe Siły Zbrojne wraz z gestapo urządziły więzienie dla partyzantów lewicowych. Na górze znajdowała się siedziba fikcyjnej firmy budowlanej, w której pracowali bandyci z NSZ, wyposażeni przez hitlerowców w dokumenty chroniące ich przed aresztowaniem.
-W październiku 1943 r. oddział NSZ napadł na grupę partyzantów Jakuba Aleksandrowicza „Alka" operującą w okolicach Łukowa i Białej Podlaskiej. W wyniku strzelaniny poległ dowódca i 10 żołnierzy
-w styczniu 1943 r. z rąk NSZ-owców zginęło w Drzewicy w Opoczyńskiem 7 znanych działaczy lewicy
-23 czerwca zaatakowanie przez bandę NSZ oddziału lewicowców dowodzonych przez "Górala" w rejonie miejscowości Działki Nosowskie
-Rząbce w pow. włoszczowskim miejsce wspólnego ataku Brygady Świętokrzyskiej NSZ i oddziałów niemieckich na radzieckich oddział partyzancki. Żołnierzy rozbrojono, rozebrano do naga i zmuszono do wykopania sobie grobów. Potem 67 partyzantów rozstrzelano.
Niektóre zbrodnie na ludności cywilnej:
-Wieś Wierzchowiny na Lubelszczyźnie - oddział NSZ Eugeniusza Walewskiego „Zemsty” w czerwcu 1945 r. spacyfikował ją, zostawiając po sobie 194 ofiary
W 1946 grupa Narodowego Związku Wojskowego wymordowała kilkudziesięciu mieszkańców białostockich wsi. Powód? Byli Białorusinami!
Wystarczy? Jeśli masz mało, to w następnym poście podam Ci więcej przykładów morderstw i współpracy NSZ-owskich faszystów z faszystami niemieckimi.
A byłeś na miejscu mordu dwóch nastoletnich braci Kempnych? Faktycznie żołnierze wyklęci, ale przez zwykłych, szarych ludzi. teraz dorabiacie im ideologię. Zwykli mordercy i rabusie na usługach NKWD I UB! Przecież najbliżsi przyjaciele Bartka, to bracia Pająkowie, oficerowie UB i jedne z największych szuj w ubecji. Kręcili razem lody, i żeby nie wyszły te rzeczy na jaw, usunęli go rękami pijanego Dadaka. Jeśli już piszesz, historyku pokroju Cenckiewicza, to pisz wszystko, tak jak było! Nie rób młodym ludziom wody z mózgu!
Podobno koleś, który tutaj jest poszkodowany, to jeden z tych co zrzucali belki z mostu na samochody. Jaka ta sprawiedliwość jest szybka!
klasyk- nie porównuj Bajmu do Dżemu! Ale mnie rozbawiłeś, diskopolo porównywać z Dżemem, hahahaha. Ten nieszczęsny Burmistrz mógł Ałłę Pugaczową zaprosić, też ma około 100 lat, jak Beatka.
Remont Pałacu Kotulińskich? Przecież został sprzedany prywatnemu inwestorowi, czyżbym się mylił?
Co za ćmoki pracują w UM, że chcą się pchać ze swoimi nienasyconymi łapskami w prywatną własność? Przespali sprzedaż?
W kampanii wyborczej Burmistrz Berger był krytykowany przez Błachuta za przerost zatrudnienia, po czym, po przejęciu stanowiska stworzył 16 nowych etatów, obsadzając je w wiadomy sposób.
Kiedy zostanie zatrudniony fachowiec od dotacji i pozyskiwania środków unijnych? Czy musimy poczekać, aż ktoś z rodziny zdobędzie odpowiednie umiejętności i wiedzę?
A może by tak posłać na szkolenia i praktykę tych nieudolnych urzędników do Miast, które potrafią zdobywać takie środki. Podpowiem Panu, Panie Błachut- najlepsze Miasto w te klocki to Rybnik. Tam potrafią to robić.
Jak na razie, przez cały okres pańskiego burmistrzowania, to markuje Pan działanie, czas najwyższy wziąć się za robotę!
Pisałem już, że nie jestem kobietą. Według Was, ratuszowe pieski, obrońcy przegranych ludzi i spraw byłem już i Zygmuntem Mizerą, Markiem Dopierałą, Fryderykiem Czadrem, Jackiem Puchałą ba, nawet Markiem Kwaśnym i jeszcze kimś (nie pamiętam nazwiska), a ja jestem tylko zwykłym szarym obywatelem Miasta. Jeśli już tak bardzo chcecie mnie do kogoś przypisać, możecie uważać, że jestem Marianem, bo piszę o sprawach, którymi on powinien się zajmować.
Ponawiam pytanie: Nie macie nic do powiedzenia w temacie? Pochlebiacie mi swoim zainteresowaniem, ale to zbytek łaski.
Tytuł artykułu brzmi: "Mieszkańcy przeciwko antenom", nie zaś : Proletariusze wszelkiej maści ( na czele z Pisobolszewikami) przeciwko drobnemu żuczkowi! Czyżbyście nic nie mieli do powiedzenia w temacie?
Ludzie mają prawo do decydowania o swojej własności, a Prezes SM jest tylko administratorem, opłacanym z pieniędzy właścicieli mieszkań, ma obowiązek pytać ich o zdanie i zgodę. Umowę podpisał bez pytania, a to jest nadużycie. Coś się Wam chyba pryncypia pomyliły.
Zresztą sprawa jest w toku, zobaczymy. Ja mocno dopinguję mieszkańcom osiedla, i życzę im wygrania z arogancją i indolencją lokalnych kacyków.
Do Jaśnie Oświeconych i Nowoczesnych !
Fajnie się pyskuje, jak sprawa dotyczy innych, co? Gdybyście przyłożyli się odrobinę do czytania protestu ze zrozumieniem, zauważylibyście, że podstawowy problem nie tkwi w antenach, a w swobodnym decydowaniu co się chce mieć nad głową! To prawo mieszkańców osiedla. Wy możecie sobie nawet palmy nasadzić na głowach, Wasze prawo.
Pod protestem podpisali się ludzie z całego osiedla, nie tylko z Barabasza 6.
do Barabasza 12. Muszę Cię zmartwić, bo z tego co wiem, młodzi też zbierają dodatkowo podpisy przeciwko antenom. To jest właśnie demokracja, kiedy ludzie sami decydują czego chcą, a czego nie!
No i proszę, uderz w stół, a nożyce się odezwą! Czechowiczanin, a portret Bieruta jeszcze trzymasz w piwnicy? Trzymaj, trzymaj a nuż się system jeszcze kiedyś zmieni, będziesz gotów. A na razie pomódl się o silne nogi, bo o rozum już masz za późno!
eloass- nie jesteśmy bezradni, damy sobie radę z samowolą prezesika. W końcu muszą zrozumieć, że nie jesteśmy bezwolnymi baranami!
Widzisz jednak ilu ma obrońców? Republika kolesiów ma się dobrze, ale tylko do wyborów, potem pofruną z hukiem, a ci, którzy teraz tak bronią nieudolnych " naszych" przedstawicieli, zmienią front i będą znów klaskać innemu władcy. To jest właśnie ten rodzaj przechrzty, za komuny pierwsi w pochodach pierwszomajowych, teraz pierwsi w ławkach kościelnych!
Pozdrawiam!
P.s. Wiedz, że jest nas całkiem sporo, i nie odpuścimy tej, jak i wielu innych spraw związanych z arogancką władzą.
Pamiętajcie tylko, jak nas reprezentuje Burmistrz i część Rady. Mają nas zupełnie w nosie!
jerzyk i pozostali zwolennicy arogancji władzy- nie siadam w kościele w pierwszej ławce, ponieważ w ogóle nie chodzę do kościoła, ale mam prawo decydować, czy w moim otoczeniu powinny być urządzenia zagrażające mnie i moim bliskim. Jeśli tego nie rozumiecie, to już nigdy nic nie zrozumiecie! Piszecie, że telefon komórkowy trzymany przy uchu jest bardziej szkodliwy. Być może, ale to ja decyduję, czy chcę z niego korzystać, czy nie. A w wypadku zainstalowanych anten nikt nie pytał o zgodę mieszkańców osiedla. Jedna osoba zadecydowała za mieszkańców tego bloku i innych, w promieniu 500 metrów. Jakie ma prawo decydować Adamiec, on jest tyko Prezesem SM Hutnik, na Zorach są jeszcze inne bloki, nie podlegające pod tą spółdzielnię, a poddane promieniowaniu z tych stacji.
Podajcie chociażby jedną wypowiedź autorytetu naukowego, że promieniowanie EM nie jest szkodliwe w długim okresie czasu.
P.s. Zajmijcie się tematem, nie mną, ja jestem tylko drobny żuczek. Nie męczy Was ciągłe atakowanie mnie? Jesteście żałośni, żadnej wypowiedzi merytorycznej, tylko bluzgi. Jeśli nie macie nic do powiedzenia w temacie, to naubliżać możecie mi na Forum, tam jest temat: Kim tak naprawdę jest drobny żuczek? Tam możecie wylewać następne wiadra pomyj, tam macie miejsce na to.
"W najnowszym wydaniu trzytomowym "Psychiatrii" (podstawowe opracowanie w tej dziedzinie, jakie pojawiło się na polskim rynku w ostatnich latach) w tomie trzecim, w rozdziale "Psychiatria a ekologia" autorstwa prof. dra hab. n. med. Józefa Kocura (Zakład Rehabilitacji Psychospołecznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi) znajduje się taki oto cytat:
"Szkodliwe i nadal nie do końca poznane działanie na organizm człowieka wywiera promieniowanie niejonizujące. Nabiera ono coraz większego znaczenia w związku z intensywnym rozwojem urządzeń wytwarzających pola elektryczne i magnetyczne i emitujących fale elektromagnetyczne (Jaśkowski, 1995, Pool, 1990). O ile naturalne pole elektromagnetyczne (pole magnetyczne ziemi, zmiany pola wywołane zjawiskami przyrodniczymi, fale pochodzenia kosmicznego) nie stanowi - jak się wydaje - poważniejszego zagrożenia, o tyle pochodzenia sztucznego niewątpliwie wpływają negatywnie, ze względu na zwykle bardzo znaczny zakres częstotliwości i mocy źródła, na wiele funkcji fizjologicznych i są obciążane odpowiedzialnością za wiele chorób i zaburzeń, w tym niektóre choroby nowotworowe (białaczkę, guzy mózgu)".
Już o tym pisałem, że to najbardziej głupio wydane pieniądze. Dywidendy i tak Miasto nie dostanie, a akcje mogą być wartościowe o ile wartość spółki wzrośnie, inaczej to pieniądze wyrzucone w błoto! Ale Miasto jest przecież bogate, wszystkie potrzeby mieszkańców zaspokojone, drogi są super, nie ma bezdomnych, bezrobotnych etc. Ale Wy i tak tego nie zrozumiecie, żyjecie w swoim, urzędniczym świecie.
Godne najwyższej uwagi jest opublikowane w 2004 r. opracowanie naukowe:
Alicja Bortkiewicz 1
Marek Zmyślony 2
Agata Szyjkowska 1
Elżbieta Gadzicka 1
STACJE BAZOWE TELEFONII KOMÓRKOWEJ A SUBIEKTYWNE DOLEGLIWOŚCI MIESZKAŃCÓW - PRZEGLĄD BADAŃ
SUBJECTIVE SYMPTOMS REPORTED BY PEOPLE LIVING IN THE VICINITY OF CELLULAR PHONE BASE STATIONS:
A REVIEW OF THE STUDIES
1 Z Zakładu Fizjologii Pracy i Ergonomii
2 Z Zakładu Zagrożeń Fizycznych
Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi
STRESZCZENIE: Problem skutków zdrowotnych działania pól elektromagnetycznych (PEM) emitowanych przez stacje bazowe telefonii komórkowej budzi szerokie zainteresowanie, gdyż mieszkańcy okolic stacji bazowych są eksponowani w sposób ciągły i niezależny od ich woli. W żadnych badaniach przeprowadzonych na świecie nie stwierdzono przekroczeń dopuszczalnych standardów zatwierdzonych przez ICNIRP. Pomimo to, wyniki badań ankietowych wskazują, że u mieszkańców okolic stacji bazowych występują różnego rodzaju dolegliwości, przede wszystkim ze strony układu krążenia, a także kłopoty ze snem, drażliwość, depresja, zaburzenia widzenia, trudności z koncentracją uwagi, nudności, utrata apetytu, zawroty i bóle głowy. W przeprowadzonych badaniach stwierdzono związek między występowaniem poszczególnych symptomów a poziomem ekspozycji i odległością od stacji bazowej. Zależność tę zaobserwowano zarówno u osób, które wiązały swoje dolegliwości z obecnością stacji bazowej, jak i u tych, którzy nie widzieli takiego związku.
"Medycyna Pracy", 2004; 55 (4): 345-351
Pod rozwagę dla entuzjastów stacji na cudzych budynkach:
1. Znane są na świecie wyniki naświetlania mikrofalami pracowników ambasady USA w Moskwie przez Rosjan w latach 1953 - 1976. Skutkiem tego naświetlania była zwiększona zachorowalność i umieralność wśród personelu ambasady. Badania wykazały, że w odniesieniu do grupy kontrolnej było znacznie większe ryzyko nowotworowe, w tym:
- białaczka u dorosłych 2,5 razy częściej
- białaczka u dzieci 3 razy
- rak piersi u kobiet 4 razy
- rak narządów rodnych 5 razy
- guz mózgu u dorosłych prawie 20 razy
Przeciętny poziom mikrofal w miejscach naświetlanych w ambasadzie USA wynosił 0,01 do 0,02 W/m2, a więc 100 do 50 razy niższe, niż dopuszcza polska norma!
2. Problemem jest nie do końca zbadany obszar oddziaływań długoterminowych, nieodczuwalnych na drodze bezpośredniej percepcji, których skutki będą widoczne po wielu latach. Może się okazać wówczas, że nawet promieniowanie mikrofalowe o wartościach dużo poniżej obecnie ustalonej arbitralnie normy może mieć bezpośredni wpływ na zdrowie i długość życia. Dla wielu osób może to być jednak za późno.
dk- masz rację, zależy mi na tym, jak Ty to nazywasz "zadupiu", bo to jest moje Miasto! Tutaj się urodziłem, dorastałem i powoli się starzeję. Tutaj mieszkają moje dzieci i wnuki. Jeśli więc Ci to wisi, to nie wypowiadaj się z takim zaangażowaniem, bo po co?
Nie podszywam się pod nikogo, a skoro nie wiesz, co piszesz, to jest to chyba jakaś choroba. Polecam wizytę u lekarza.
A Jaśnie Panujący powiedział mieszkańcom, że nie może podważać decyzji Prezesa SM. Rączka rączkę myje. Gdzie jest zgoda nadzoru budowlanego? Gdzie jest zgoda Ochrony Środowiska? Gdzie są badania wskazujące na nieszkodliwość tych stacji przekaźnikowych? Nie ma! Następny człowiek, który powinien reprezentować ludzi działa przeciwko nim. Prezes powinien dbać o swoich spółdzielców, a on dba o ...Właśnie, o co, lub o kogo dba Prezes SM HUTNIK? Coś mi się zdaje, że stołek się usunie spod tyłka i trzeba będzie się wziąć za normalna pracę, Panie Adamiec!
czechowiczanin- idź do szkoły uzupełnić podstawowe wykształcenie, pewnie stanąłeś na 4 klasie. Nie pisze się- "nie być taki pewny", tylko -nie bądź taki pewny. Ale tak to z Wami jest, zamiast chodzić do szkoły, popijaliście jabole za sklepem. Teraz wychodzą braki.
czechowiczanin i dk- wypowiadacie się nie na temat. Nawet gdybyście sobie poodgryzali, to i tak mnie nie dotkniecie, musielibyście w chamstwie przeskoczyć Lubińskiego, a to raczej niemożliwe. To nie ja jestem tematem artykułu, ale Centrum, które i tak nigdy nie powstanie, więc o tym piszcie. Może niech Wam mocodawcy wytłumaczą, że czym więcej jadu toczycie, tym gorzej dla nich.
Porównywanie mnie do Radnego Mizery nie powiem, że nie sprawia mi przyjemności, a na pewno zaspokaja moją próżność. W końcu Zygmunt Mizera coś w życiu osiągnął, wiele dla naszego Miasta zrobił. Ale.. właśnie jest jedno ale. Czy Wy, podnóżki Burmistrza uważacie, że gdybym zasiadał w Radzie Miasta to jej posiedzenia byłyby takie nudne? Czy w Waszych małych móżdżkach zostawiacie miejsce na myśl, że na posiedzeniach Rady głośno upominałbym się o sprawy, o których piszę? Więc znów nie trafiliście kim jestem, zresztą nic Wam do tego. Poniżej jakiś burek, wskazuje, gdzie jest miejsce żony Pana Mizery. A GDZIE TWOJE Z TAKIM POZIOMEM CHAMSTWA? Jedynie w oborze!
Do dk- z Twoich częstych wypowiedzi można wywnioskować, że jesteś wielkim zwolennikiem Burmistrza, jego Nowej Inicjatywy i Rodziny Prawa Wspólnoty. Zawsze stajesz w ich obronie, tłumaczysz ich decyzje etc.. I wcale się nie dziwię, po języku użytym w tej wypowiedzi pokazałeś że jesteście ze wszech miar godni siebie. Twoi mocodawcy wielokrotnie pokazali, gdzie mają społeczeństwo Czechowic- Dziedzic, a Ty nazwałeś rzeczy po imieniu. Im nie wypada, ale od czego mają takie szczekaczki, jak Ty. Okoliczni mieszkańcy to dla Was żenada, głupcy, imbecyle i tłuszcza? Pięknie okazujecie szacunek dla ludzi, większego chamstwa, pogardy dla ludzi i arogancji nie można okazać. A kimże Wy jesteście, "postępowe oszołomy"? W czym jesteście lepsi od nas, pozostałej części społeczeństwa? Zrobiłeś już cokolwiek w życiu, poza kupą, że krytykujesz ludzi za obronę swojego majątku? Postępujcie tak dalej, pogardzajcie ludźmi, a taczki się znajdą!
Nie matura, a kumpli sfora zrobi z Ciebie Dyrektora, jak w przypadku PKM. Tam nie trzeba było ogłaszać konkursu, bo to swój człowiek? Kto za bardzo chce się nachapać, może się udławić. Obsadzanie wszystkich stanowisk swojakami, spowoduje tylko większe zmiany po wyborach, bo że obecna władza je przerżnie to jak amen w pacierzu. Ludzie już nie siedzą cicho, nie przyjmują wszystkich decyzji jak barany, tylko głośno, wyraźnie i z nazwiska mówią kto ma najwięcej w historii Miasta nepotów. Kto wsadza na stołki, gdzie tylko można, swojaków? Te konkursy to jedna farsa. Wszyscy o tym wiedzą, głośno mówią, a władza się w ogóle nie przejmuje, jak udzielni władcy. A może są głusi na nasze głosy? Pewnie przed wyborami odzyskają słuch, tylko, że na to już nikt się nie nabierze! Już nie pomogą ręce złożone w piramidkę, słodziutkie słówka i Pan Berger za przeciwnika, teraz trzeba będzie oprzeć się na konkretach, a tych nie ma.
Po co Pan, Panie Burmistrzu nagradzał dyrektorów szkół, skoro nie są na tyle dobrzy, aby ich zostawić na stanowiskach? Czy zebrał Pan opinie Rodziców, co oni o tym myślą? Jakie oni mają zdanie o Dyrektorze, opiekunie ich dzieci? Komu służą takie zmiany? Jedynie władzy, bo niepokornych można zawsze usunąć! Tylko, że to działa w obie strony, władzę też zmienimy w najbliższych wyborach! I w końcu, ile kosztują te niekończące się konkursy poddaństwa?
Po co nam jest potrzebny Zarząd Miasta, skoro wszystko co złe, to nie oni, to powiat, województwo, rząd RP, prawo etc..? Nikogo nie obchodzi czyja to droga, nas interesuje jak dbacie o nas, nasi nieudolni przedstawiciele! Czy koniecznie w Czechowicach- Dziedzicach trzeba objąć stanowisko Burmistrza, by wyremontować drogę przed swoim domem, i by nikt Ci nie postawił anten o mocy zagrażającej zdrowiu i życiu nad głową?
Drogi- tragiczne, nowe miejsca pracy- zero, Apollo- jak stało, tak stoi, Policja- na zad...iu, powiat- w Bielsku a Sąd i Prokuratura- w Pszczynie, bezpieczeństwo w mieście- zerowe. Za to pomników przybywa, kwiatuszki pewnie już zakupione, biblioteka będzie większa od śląskiej, boiska szkolne po milionie, pensje do góry po 2 000 złotych, a reszta? Niech zdycha!
Panie Burmistrzu!
Co Pan zrobi dla ludzi z Barabasza 6? Przecież tam wyraźnie złamano prawo, montując stacje nadawczo- odbiorcze telefonii komórkowej bez pytania kogokolwiek o zgodę! Czy mieszkańcy tego bloku też mają wszystko sami załatwić, czy wstawi się Pan za nimi, i ukróci samowolę wsiowego Jaśnie Pana? Jeśli Pan ich zostawi samym sobie, to ma Pan ich z głowy jako wyborców, a każdy z nich ma rodzinę, ta rodzina też ma rodziny, całkiem sporo wyborców. Nie może Pan mówić- "nie wolno mi podważać decyzji Prezesa SM" A gdzie prawo tych ludzi do decydowaniu, co chcą mieć nad głowami? A gdzie prawo budowlane i ochrona środowiska? Jest Pan reprezentantem wyborców, czy nie? W kampanii wyborczej mówił Pan prawdę, czy kłamał. Chce Pan zmiany stylu rządzenia, czy tylko chce Pan rządzić, nieważne jak, byle przy korycie?
Ludzie czekają na Pana ruch w tej sprawie!
Orlik kosztuje milion, czyli tyle, ile boisko szkolne na Lipowcu?
Okoliczni mieszkańcy zapamiętają to Panu, Panie Burmistrzu przy wyborach!
A czy powstanie Centrum, to dopiero zobaczymy, na to potrzebne są pieniądze. Byleby powstało, bo z tego co słyszałem, to hipoteka Kablowni jest obciążona 12 milionami złotych, w efekcie kredytu na jej zakup.( ale może to plotka?). Ciekawe który bank udzieli kredytu bez zabezpieczeń? Na szczęście to nie mój problem, ja będę tylko zwracał uwagę, aby to ten tak zwany "inwestor" budował Centrum, a nie na przykład handlował ziemią po nowej cenie! Bo taki interes mogło zrobić Miasto, Zarząd miał informację o możliwości zakupu tych terenów, lecz z niej nie skorzystał.