Czechowice-Dziedzice
W klubie od: 03.10.2008
Ilość komentarzy: 1035
Ilość postów: 3522
Ilość wyświetleń: 1790896
Admin swoją drogą, ale forumowemu głupkowi puściły nerwy. Mam już cztery kartki, trzeba by się dać zbanować, żeby przed wyborami jeszcze mieć możliwość wskazania głupkom ich miejsca.
Noo, widzę, że przed wyborami rusza, jak zwykle, cenzura. Brawo redakcja czecho.pl! To, że kandydatka wykupiła u Was reklamę, wcale nie oznacza, że możecie cenzurować użytkowników forum. Żądam przywrócenia moich postów, albowiem nie łamią one regulaminu. Nauczony przykrymi doświadczeniami sprzed poprzednich wyborów, mam je zapisane i mogę udowodnić swoje racje.
Jaworek wziął się z piosenki nałęczowskiej:
Hop! – Siup!...
...Z tamtej strony jeziora –
Z tamtej strony – czumbur jer-jer,
jak ten cymber lictum Wojtek,
jaworek, jaworek – jeziora!
Pasła panna gunsiora –
Pasła panna – czumbur jer-jer...
...jaworek, jaworek – gunsiora!
Zobaczyła chopaka –
Zobaczyła – czumbur jer-jer...
...jaworek, jaworek – chopaka!
Tańczyła z nim kozaka –
Tańczyła z nim – czumbur jer-jer...
...jaworek, jaworek – kozaka! – Hopa!...
...A uon dał jej buziaka –
A uon dał jej – czumbur jer-jer...
...jaworek, jaworek – buziaka!
A uona tym wzruszona –
A uona tym – czumbur jer-jer...
...jaworek, jaworek – wzruszona!
Padła jimu w ramiona –
Padła jimu – czumbur jer-jer...
...jaworek, jaworek – w ramiona!
I bajeczka skóńczona –
I bajeczka – czumbur jer-jer,
jak ten cymber lictum Wojtek,
jaworek, jaworek – skończona!
...Oj, diri-diri! – Rach ciach-ciach!
Jej refren, przypominający dziecinną wyliczankę, nie jest w utworach ludowych rzadkością. Zdarzają się wśród nich dziwolągi udające łacinę, np. „żołnierzom-sektom, sekurektom- dektom” albo język niemiecki lub jidysz, np. „kopyrajder-bumsztajder”. Ludzie prości mają potrzebę słuchania piosenek o słowach brzmiących inaczej niż codzienna mowa, tajemniczych, jak magiczne zaklęcia, których znaczenia trzeba się domyślać. Jest to bliskie ludziom prymitywnym, często używającym słów bez potrzeby poznania ich znaczenia. Podnosi to ich ego, jako ludzi uchodzących wśród motłochu za mądrych.
Siedem błędów w jednym zdaniu, rekord! Powinno być napisane: Drobny, Gemini, dwa w jednym, forumowe błazny- ten kurs jest dla Was.
Ucz się tłuku, ucz, bo nauka to potęgi klucz, a jak nazbierasz dużo kluczy, zostaniesz woźnym u Maryjana!
On już jest tak zadufany w sobie, że bierze wszystko do siebie, nawet, jak mowa jest o kimś zupełnie innym. Ale dajmy mu spokój, ma poważne problemy osobowościowe, o czym pisze tak:
"A ja polecam dr.Bartoszek,to neurolog przyjmująca w dawnej przychodni Walcowni, czyli o ile sie nie myle na ul. Kochanowskiego, bardzo grzeczna i konkretna doktorka, nie zostawia problemu bez wyjaśnienia, ja sie o tym przekonałem"
Gdzie on nie był, czego nie widział, ta nasza alfa i omega.
Podobno w Kosmosie wcale nie był gen. Hermaszewski, tylko nasz Einstein, a Hermaszewski to jedna z jego ksywek.
Nie do końca, po słowie "powiedział" powinien postawić przecinek. Ale nie wymagajmy od pierwszoklasisty rzeczy niemożliwych. Nauczy się, jeszcze z dwadzieścia lat i już poprawnie się podpisze.
Tak to bywa, kiedy hołota pcha się na salony. Muszą się potem doszkolić, w której ręce trzyma się widelec, a w której nóż?
Popieprzyło gości, nie mają już na co wydawać naszych podatków?
Treść komentarza USUNIĘTA przez ADMINISTRATORA portalu, dn. 23-09-2011 godz. 15:33 z powodu naruszenia zasad określonych w regulaminie dodawania komentarzy: §1
|
Bezczelny typ!
Myślę, że piszący ten artykuł ma wątpliwości, czy to są również władze Czechowic. I chyba ma rację; jeden z Dziedzic, a pozostali ze wsi. Dbają więc o swoje, mając gdzieś Czechowice i Zabrzeg. Spostrzegawczy człowiek, ten redaktor!
Treść komentarza USUNIĘTA przez ADMINISTRATORA portalu, dn. 23-09-2011 godz. 15:33 z powodu naruszenia zasad określonych w regulaminie dodawania komentarzy: §1
|
I znów ZONK, Gemini! Napisane jest zgodnie z kanonami języka polskiego. Nie rozumiesz tekstu- złodzieje włamywali się w dniach od 13 do 19 września. Byli bardzo powolni, jak myśli piszącego ten artykuł.
Hahahahaha, ale mamy redaktorów, niech ich drzwi ścisną! Tak od dziś, tj. 21 września do 28 września.
Złośliwy jesteś, wyłapujesz bezwzględnie wszystkie lapsusy. A może artykuły pisze sam Komendanta Straszy Maryjanckiej?
Jacorek!
Pytania za 100 pkt:
1. Ile bułek dziennie produkowała piekarnia?
2. W jakiej temperaturze były wypiekane i czym był opalany piec?
3. Czy bułki były wypiekane w całości, czy już przekrojone?
Z czego się śmiejesz, Gemini? Nigdy nie słyszałeś, że po opadach białości śnieżnej, jest śliskość zimowa? W lecie jest inaczej. Po opadach deszczowności letniej jest kałużowość, błotność i mokrość. To zależy od intensywności deszczowności. Może również zdarzyć się burzość letnia, ale wtedy to już grozi powodziowością. No, i nie śmiej się więcej!
To jedna wielka bzdura! Po co chodzić na spotkanie i "decydować" o podziale pieniędzy Rady Osiedla, jak potem Burmistrz powie, że i tak oni decydują o tej kasie, a decyzje mieszkańców traktują, jak niewiążące sugestie (vide: Zabrzeg)? Mydlenie oczu mieszkańcom Miasta, że o czymś decydują, na coś mają wpływ.
Jednego nie można zabrać obecnemu Zarządowi Miasta, z socjotechniki są nieźli. Dać się wykrzyczeć mieszkańcom, spuścić nadmiar emocji, dobrze obiecać, to nawet dać nie trzeba. Zapomnieli chłopcy, że takie metody zna wielu poza nimi i nie dają sobie zrobić wody z mózgu.
Rzecz jest w tym, że jest to prywatny teren i jeśli komuś przeszkadza ta stacja, niech wykupi od właściciela grunt i może sobie nawet pomnik postawić, może to być np. inicjator pomnika Kaczyńskiego. Jak ma dosyć kasy, niech robi co chce. Takie szykanowanie, bo tak to wygląda, to nic innego, jak komunistyczne metody niszczenia ludzi. Wcześniej stacja była ok, a nagle zaczęła być niebezpieczna dla otoczenia? Prywata i jeszcze raz prywata!
I jak to w rodzinie Wacku, jedni mają coś kosztem drugich. Jak myślisz, skąd taka reakcja mieszkańców Zabrzegu? Dla mnie jest oczywiste, że wynika to z barku zaufania do władz. Same władze zresztą sobie na to zapracowały i intensywnie nadal pracują. Twierdzenie jednego z Burmistrzów, że o pieniądzach sołectwa może decydować UM jest totalna bzdurą. Jaśnie Burmistrz zapomina, że to mieszkańcy go wybrali i ma działać na ich rzecz i dobro, na dobro wszystkich mieszkańców Gminy, nie tylko swojego przysiółka, że pieniądze nie są Gminy, tylko wszystkich mieszkańców?
Arogancja tych "Panów" jest coraz bardziej przerażająca. Przed swoim domem Wersal, a inni niech toną w błocie!
Mucha!
Tylko czy znajdą się chętni aby rozwalić kumpelski układ? Przed tymi wyborami pisałem wielokrotnie, że to nie jest kompetentna władza. Zostałem odsądzony od czci i wiary. Teraz z czystym sumieniem mogę napisać- macie to, co wybraliście!
A to dopiero początek, dopiero będą jaja.
P.s.
Pisząc "macie to, co wybraliście" nie mam nikogo personalnie na myśli. Piszę o zgnuśniałym społeczeństwie, odpornym na zmiany, nie znającym swojej siły i wartości. A zmienić wspólnie możemy wszystko!
Noise!
Właśnie o to chodzi, żeby mieć wybór. Wtedy sami decydujemy gdzie kupujemy. Decyzja, jaką chcą podjąć Jaśnie Panowie, pachnie prywatą. Zapominają, że jest to obiekt prywatny i to właściciel będzie sobie decydował, co ma być na tej działce. Wiele razy pisałem, że komuna upadła, ale nie w naszym mieście, tutaj są tacy, którzy nadal myślą, że najlepszą formą zarządzania są nakazy i zakazy, zapominając o wolności gospodarczej.
Jaśnie Panowie!
Czas się obudzić! Komuny już nie ma, a niemądrymi decyzjami administracyjnymi narażacie Miasto na pokrywanie odszkodowań za waszą głupotę.
Dziwnym trafem, ta mała stacyjka paliw zaczyna przeszkadzać wtedy, kiedy kumple Jaśnie Panów chcą budować w pobliżu swoją. A co robili dotychczas? Nie widzieli tej stacji? Wcześniej nie zagrażała środowisku?
Odpowiedź jest prosta- wcześniej nie zagrażała interesowi kumpli!
No tak, należy za wszelką cenę zlikwidować ewentualną konkurencję dla kolesia. W biały dzień i bez żadnego obciachu Jaśnie Panowie pokazują, jak traktują nasze Miasto. Jak prywatny folwark!
Dokładnie tak, jak piszesz Gabo. Jeszcze przed zbadaniem sprawy wiadomo, że usiłowała zabić? Bzdura na kółkach! Czecho.pl bawi się w tabloid, żywiący się sensacją za wszelką cenę. Ciekawe, czy przeproszą, jeśli okaże się, że działała w obronie koniecznej, albo w silnym afekcie?
Czy Ty nie potrafisz się cieszyć? Miało nie być wody, a była. Jaki sukces!!! Jest woda! Piszesz o zapasach, które ludziska porobili? A kogo to obchodzi, poza tymi, którzy za tą wodę muszą zapłacić? Czy masz jeszcze wątpliwości, że władzuchna ma wszystkich w dupie? No, oczywiście nie cały czas, bo do wyborów jednak jesteśmy tym pachołom potrzebni. Zwróć uwagę na sprawę Centrów Handlowych. Przypomnij sobie, jak pisaliśmy, że Miasto mogło sprzedać te tereny bezpośrednio sieci handlowej po korzystnej cenie, z zyskiem dla Miasta. I co? Wyszło na nasze, bo tzw. inwestor okazał się gołodupcem- pośrednikiem. To on sprzedaje teren, to on wynajmuje powierzchnie po wariackich cenach, to on teraz zarabia. Nie mam nic przeciwko prywatnej inicjatywie, ale szlak mnie trafia, jak Miasto dostaje w dupę i różnej maści kumple bogacą się kosztem naszych Cz- Dz. Zawsze mówiłem- do władzy mają iść ludzie, którzy w życiu osiągnęli sukces finansowy, nie sklepikarze(tak nazywam drobniutkich hurtowników)- dorobkiewicze, bo ci będą kraść. Swoją drogą, ciekawe kiedy tu zawita CBA?
Nie podoba się muzyka Białego, nie słuchaj! Dla mnie jest spoko, choć to nie mój nurt.
Ulica Błachuta, powiadacie? Czy wpierw nie powinno być w naszym mieście ulicy Kwaśnego, lub Bergera? Wszakże ci ludzie są bardziej zasłużeni dla naszej społeczności, pokazali jak należy przez 20 lat robić, aby nic nie zrobić. Błachut jest dopiero na indolentnym starcie. Jego upamiętnią nauczyciele za genialne pomysły w czechowickich szkołach. Wszakże to fachowiec od wszystkiego.
Chyba, że to chodzi o kogoś innego, może członka bandy Bartka, albo jakiejś innej bandy.
Proponuję dla "niktosia" taką karę: naukę ortografii do skutku, a że to człek niezbyt górnych lotów, kara będzie równa dożywociu na katordze.
Dodaje się wyroki, tylko jeszcze o tym nie wiesz. Twoja percepcja przyjmie to do wiadomości za jakieś 30- 40 lat. Poczytaj chłopcze art 569 KPK w zw. z art 75 KK, 85 KK i 89 KK.
O miejscach pracy.
Czytam Wasze posty i nadziwić się nie mogę tak krótkiej pamięci. Czy nie pamiętacie już, że ten grunt został sprzedany przez Specjalną Strefę Ekonomiczną na preferencyjnych warunkach? Zgodnie z prawem, w takim miejscu mają być tworzone miejsca pracy w zakładach PRODUKCYJNYCH!!! Ciekawi mnie, jak to jest, że na terenie SSE powstać ma obiekt handlowy, a nie produkcyjny?
Teraz już rozumiem, dlaczego mam słabe zdrowie, bo moi przodkowie żyli jak ludzie, nie jak zwierzęta. Dodatkowo wychowywali mnie również wśród ludzi. Oj, ja biedny i pokrzywdzony! Czy to można jakoś naprawić? Jak długo musiałbym żyć jak zwierzę i wśród zwierząt, żeby mi zdrowie wróciło? Znasz może jakiegoś poczciwego gospodarza, który by umożliwił mi taką kurację?