Data: 21.07.2016; 16:21

W dniu dzisiejszym, w godzinach porannych, jakieś wredne babsko w pomarańczowym (ciemnozlotym) seicento wyrzucilo w okolicach bloku przy ul.Jagiellonskiej dwa kilku tygodniowe kociaki.
Kociaki są pełne życia i zabawy, widać że są oswojone
Nie wiem czy przeżyją bo ruch na ulicy jest spory.
jeżeli wiecie czy może znacie osobę, która może się nimi zaopiekować będę wdzięczny

Data: 21.07.2016; 16:30

Taka osoba jest pozbawiona wszelkich dobroci...... A moze mam kota na punkcie psa . Obok mojego bloku otworzyli jakas fundacje da bezdomniakow..

Data: 21.07.2016; 18:36

Jednego juz podobno ktos przygarnął.
Dla zainteresowanych, blok Jagiellonska 12.
Kotki baraszkowały (baraszkuja) w żywopłocie przy chodniku

Data: 22.07.2016; 09:05

Na takie postępowanie są paragrafy! Zapisujcie nr rej. jeśli przytrafi się komuś być świadkiem takiego zdarzenia. Wszystkim którzy w ten sposób traktują zwierzaki życzę aby w głodzie i samotności znalezli się na ulicy. Jeżeli te kociaki jeszcze tam są proszę zadzwonić pod któryś z tych nr "KOTełkowa Drużyna" Wolontariat przy Miejskim Schronisku ul.Reksia 48 Bielsko - Biała
Iwi- 883 080 791
Kasia- 602 482 082