Data: 11.03.2006; 17:51

co sądzicie o Valeo, bo słyszałem że jest to obóz pracy, wyzysk ludzi itp.

Data: 12.03.2006; 11:03

Prawdziwy obóz pracy. Płacą ludziom jak by nie mogli. Godzin nadliczbowych nie płacą, panuje tam sytuacja nieustanego mobbingu i zastraszania. Nikomu nie polecam tam pracować. Całkowity wyzysk człowieka przez człowieka. Miasto cieszy sie że jest duży zakład pracy zatrudniający ludzi, ale co z tego? Burmistrz niech coś zrobi, bo miejsc i warunków dobrej pracy w naszym miescie lada dzień ubywa. Zobaczcie na Rafinerie zwalnia ludzi i dalej będzie to robić. Dlatego apeluje o zdrowy rosądek do ludzi szukajcie lepszej pracy niż w Valeo!!!, a Naszego Burmistrz o zrobienie coś pożytecznego dla miasta, bo sa pieniądze na rozwój tylko trzeba odpowiedzialnego człowieka do tego. W przeciwnym razie niech Burmistrz poda się do demisji i pójścia na emeyture. Przecież może już dawno iść!! Pozdrowienia dla wszystkich.

Data: 12.03.2006; 17:17

z leksza przesadzasz, a wiekszosci pieniedzy wyplaca posrednictwo pracy Adeco a nie Valeo. Wiec do nich waty:)Moze nie ma tam wypasnie ale bez przesady. Wspaniale tam nie jest ale jak zobaczylem te brednie jakie ty napisales musialem odpisac. Pozdro dla Tomka Langanca:)

Data: 17.03.2006; 22:58

Sądze, że nazwa jest dziwna ;]

Data: 19.03.2006; 19:03

witam wszystkich!!! ja pracowałam tam przez rok, jako pracownik tymczasowy zatrudniony przez firme adecco. potem niestety nie dostałm umowy z valeo, bo jak tłumaczył mój kierownik nikt nie miał wtedy czasu bo prawie byl audit. Praca nie jest zla, i wynagrodzenie tez nie najgorsze, raczej z wypłacaniem nadgodzin tez nie ma problemu. problem polega na tym, ze w biurach siedza same bałwany, których mottem jest ' ja nic nie wiem" i w taki sposób ta firma działa. valeo w czechowicach zatrudnia moze nie chce przesadzic 1/5 osób z czechowic a reszta to np. wola, brzeszcze, polanka, osiek, bestwinka, miliardowice, oswiecim a nawet zator!!! ludzie z czechowic pracy nie maja a burmistrz nic z tym nie robi. mam zamiar sie do niego wybrac bo jestem wsciekła ze prace miałam pod nosem a teraz musze szukac w bielsku i zastanawiac sie jak do niektórych firm dojechac!!! pozdrawiam i valeo nie jest takie złe ja byłam z pracy bardzo zadowolona.

Treść wiadomości USUNIĘTA przez ADMINISTRATORA forum, dn. 21-03-2006 godz. 10:47 z powodu naruszenia zasad określonych w regulaminie forum: §2

Data: 20.03.2006; 22:46

Zastanawiam się nad ubogością myślenia rodaków. A czego się po pracy spodziewacie? Że dyrektor ubierze, nakarmi, buciki wypastuje i przerwy da? To jest praca, i tam się pracuje. Pracujecie po to by zarobić pieniądze i nie myśleć o pracy, a nie żeby żyć cały czas pracą...

Data: 05.10.2007; 17:36

oboz pracy jak lludzie zarabjajacy 930 brutto m0oga sobie chwalic prace wlosi won do domu Polacy cennimy sie. do zakladu powinna zajzec PANSTWOWA INSPEKCJA PRACY I URZAD SKARBOWY LUDZI NIE PRACUJCIE W TAKICH ZAKLADACH

Data: 05.10.2007; 19:58

Cięzko mi sie wypowiedziec na ten temat, ale wiem że kolega też nie był zatrudniony przez Valeo, ale nie narzekał raczej. Tyle ze te 3 zmiany są. Ale wystarczyło isc raz czy 2 razy na weekend, czy chocby tylko na jeden dzien w weekend i wypłata się znacznie zwiększała. I chyba też nie czuł się tam zastraszany.

Data: 05.10.2007; 20:42

Skończycie w końcu te tematy o Valeo?? Jak chcesz się dowiedzieć jak tam jest, to się zatrudnij, każdy ma inne podejście do pracy, i inną wytrzymałość zarówno fizyczną jak i psychiczną. dlatego więc są osoby, które tam pracują i nie narzekają a są i takie, którym nic się nie podoba, bo najchętniej by brały pieniądze za wygrzewanie dupska w fotelu przed telewizorem.

Data: 05.10.2007; 22:11

oczywiście masz rację. Jednak zapytać i wymienić poglądy można. Pozdrawiam

Data: 25.03.2010; 12:05

pracuje w Valeo od dziesięciu lat i było różnie ale najlepsze czasy firma przeżywała za Sossa .Teraz nie szanuje się doswiadczonych pracowników .Większe prawa i przywileje mają tu pracownicy tymczasowi .Nie wrto się wiec starać i rozwijać umiejętności bo nikt tego nie doceni ,w tej firmie im mnie robisz tym lepiej na tym wychodzisz.To śmieszne ale tak jest ....Takie jest właśnie Valeo

Data: 25.04.2010; 10:27

Kto tam ma wykształcenie podstawowe ??

Data: 25.04.2010; 11:11

Zgadzam się z tobą killer pośrednicy tylko żerują jakby nie mógł zakład zatrudniać a PIP powinien się tym zająć.A wy pozostali co tak chwalicie ten pseudo zakład to ile zarabiacie?może chodzicie w białych fartuszkach i bierzecie dobrą kasę za nic to się zgodzę że jest wam dobrze.

Data: 28.04.2010; 23:17

a valeo jest tak ,robić trzeba wszędzie ,ale tam zależy gdzie się trafi na jaki dział i do jakiego kierownika, wkuzające jest to ,że jak masz awarię maszyny to nie możesz stać nic nie robić zaraz dadzą ci szmatę i heja czyścić maszyne ,ale myślę że faceci mają się lepiej ,a kobietami orają tak jest w każdym zakładzie tylko dziwię się gdzie są kierownicy ..

Data: 29.04.2010; 08:22

Jeżeli w Valeo kierownikiem może zostać osoba z podstawowym wykształceniem to współczuję kadry kierowniczej. Osoba która ją awansowała sama nie grzeszy inteligencją . Ciekawe jakie wykształcenie ma prezes Valeo - średnie?

Data: 12.05.2010; 19:08

Zgadzam się z Tobą sierra wiem coś o tym niestety mam to na co dzień a kierowniczka z tej lini D7R mogła by się w końcu opanować i siąść na tych czterech literach tylko nie ma nikogo odważnego żeby jej to powiedział!!!!

Data: 13.05.2010; 01:49

CO WY TAM WSZYSCY WIECIE- PRACUJĘ OBOK NA APU I WIDZĘ JAK ONA WAMI POMIATA A WY SIE JEJ DAJECIE.
ONA NAWET NIE JEST KIEROWNICZKĄ, TYLKO "ZASTĘPUJE" TĄ KIEROWNICZKĘ, KTÓRA POSZŁA DO JAKOŚCI. "ZASTĘPUJE" NA GĘBĘ, BO NAWET NIE DOSTAŁA PAPIERKA.
WSZYSCY SIĘ JEJ BOICIE, A PRZECIEŻ ONA JEST RÓWNA JAK WY, JEST ZWYKŁYM OPERATOREM.
PRZECIEŻ JAK MACIE Z NIĄ PROBLEM TO SĄ INNI KIEROWNICY, KTÓRYM MOŻNA TO POWIEDZIEĆ I ONI TO ZAŁATWIĄ - NP. ROZMAWIAJĄC Z PANIĄ M.
I WCALE NIE JEST TAK ŹLE, JAK NIEKTÓRZY PISZĄ - TYLKO ZALEŻY NA JAKIEGO KIEROWNIKA SIĘ TRAFI...
CZYŻ NIE MAM RACJI MOI DRODZY VALEO-WICZE :)

Data: 06.07.2010; 07:25

Chyba tylko na OEM-ie macie takie problemy...:-)

Data: 07.07.2010; 13:03

No jasne Adecco ma lepiej niz Valeo.... nie sadze
1. Mamy umowy na pol etatu a robimy jak za caly
2. Urlop czy L4 mamy placone tylko za 4 godziny bo tak jest na umowie.
3. Jak cos nie gra to trzeba latac od Adecco do swojego kierownika bo Adecco z Valeo nie moga sie dogadac i Valeo mowi tak a Adecco mowi tak.
4. Noi jeszcze te umowy podpisywane co miesiac...
5. Stawka 8.16/h

I nie mowcie ze wy w Valeo macie zle bo nadgodziny macie placone co 3 miesiace bo i tak macie o wiele lepiej niz my Adeccowcy

Data: 07.07.2010; 19:50

Ale większość ludzi z Valeo zaczynała właśnie przez Adecco...Poza tym Valeo płaci sporo za Adeccowców, tylko że niestety spora część kasy trafia do kieszeni agencji. Ale tak jest wszędzie, gdzie są agencje pracy.

Data: 08.07.2010; 18:48

No to fakt teraz to jest dobrze jak sie po roku przejdzie do Valeo z Adecco:/. A co miesac pol wyplaty zostawia sie w Adecco a stawka jedna z najwyzszych w Polsce;)<lol>

Data: 08.07.2010; 21:30

Niecałą połowę, w woli ścisłości...a tak poza tym nic nowego, pracowałem dla kilku agencji za granicą gdzie faktycznie połowa stawki szła do agencji. Ale co w tym złego? tak jest wszędzie...Idąc do Valeo wiesz jakie są zasady przecież.

Data: 15.07.2010; 16:42

???

Data: 06.10.2010; 19:04

wracjac do kierownictwa na tej lini wyzej wymienionej no to pani E.C. jest identyczna co B. tak samo sie wydzieraja no ale z B szlo cos zalatwic jeszcze ale z E juz nic nie powiem bo do spraw pakierkowych jest ok ale wolne dostac to tylko wybrancy maja tych co lubi a reszta to na zadanie tylko. no i nonstop straszy nagana koszmar
a nowy menager to jej stary kolega wiec on nic nie zrobi bo swoj do swego ciagnie ,tak samo upierdliwy niech sam sobie chodzi w tych nakladkach na okularach!!!!

Data: 26.07.2011; 12:08

hej chce sie tam przyjac wiem ze przez agencje ale tam jest caly etat? i naprawde tak tam zle i czemu tam taka rotacja pracownikow jest chialabym sie tam zatrzymac na dluzej czy sa szanse przejsc pod firme?? po jakim czasie

Data: 28.07.2011; 15:48

Pracowałem tam kiedyś. Syf kiła i mogiła. PRACA CZYNI WOLNYM. Za to co oni tam płacą to lepiej złom zbierać.