Czechowice-Dz. Postów: 66
|
Data: 20.05.2010; 11:00 Czy Zapora na pewno wytrzyma?
Czy nie grozi nam katastrofa?
Czy po powodzi będziemy mieli kasę od państwa polskiego na naprawę i renowację starej Zapory Goczałkowickiej?
Czy możemy czuć się bezpiecznie?
Niestety katastrofy zdarzają się - choćby ta:
"Katastrofa zapory wodnej w Alpach Włoskich"
http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/article.htm?id=36548
Co o tym myślicie? Podobno stan wody na Zaporze jest taki, jak nigdy dotąd...
|
Czechowice-Dz. Postów: 66
|
Data: 20.05.2010; 11:24 No, właśnie ktoś z mojej rodziny słyszał taką wypowiedź w radio...
To niepokojące...
|
Czechowice-Dz. Postów: 66
|
Data: 20.05.2010; 11:25 Tu jeszcze o katastrofach:
http://blog.eldoras.com/2008/03/30/najwieksze-tamy-na-swiecie-i-ich-katastrofy/
|
Czechowice-Dz. Postów: 66
|
Data: 20.05.2010; 11:28 Chyba warto tę stronę, którą podałeś zacytować w całości... Jest się czego bać.
http://wiadomosci.onet.pl/2172752,11,slask_uratowal_tylko_cud,item.html
"Śląsk uratował tylko cud"
Zabrze, zalana dzielnica Makoszowy. Fot: PAP/Andrzej Grygie
PAP
Tylko cud uratował Śląsk przed katastrofą. Takiego zdania jest dyrektor tamy na Zbiorniku Goczałkowickim. Zbiornik retencyjny, który chroni tereny w dolinie Małej Wisły przed zalaniem był napełniony wodą niemal do granic możliwości.
Inżynier Andrzej Siudy powiedział Polskiemu Radiu, że o mały włos nie doszło do przepuszczania wody przez tamę. Kiedy zbiornik osiągał granice pojemności nagle stało się coś, czego nikt się nie spodziewał - przestało padać, a woda powoli zaczęła opadać.
W Zbiorniku Goczałkowickim jest teraz prawie 150 milionów metrów sześciennych wody. Dyrektor Andrzej Siudy przyznaje, że od momentu powstania zbiornika, czyli 1955 roku, jeszcze nigdy nie było w nim tyle wody. Inżynierowie starają się obecnie odtworzyć rezerwę powodziową i dokonują kontrolowanych zrzutów wody. Oceniają, że w przypadku braku opadów jej wytworzenie potrwa kilka dni i będzie można przyjąć ewentualną kolejną falę powodziową.
Dyrektor tamy szacuje, że wielkość tegorocznej fali powodziowej na Zbiorniku Goczałkowickim to ponad 100 milionów metrów sześciennych wody. Podczas wielkiej powodzi w 1997 roku, objętość wyniosła około 57 milionów metrów sześciennych.
|
Dziedzice Postów: 6
|
Data: 20.05.2010; 14:44 Forehand napisał: <Czy po powodzi będziemy mieli kasę od państwa polskiego na naprawę i renowację starej Zapory Goczałkowickiej?>
Forehand, polecam rozdział pt. "Kapitalny remont zapory czołowej w latach 1999-2005" na stronie http://www.gocz.pl/content/view/63/39
Z innej beczki: słyszałem od strażaków, że wbrew temu co się powszechnie mówi, już na tydzień przed opadami zwiększono zrzut wody ze zbiornika Goczałkowickiego, aby przygotować się na nadchodzącą falę powodziową, prognozowaną przez meteorologów. Mam pytanie: czy ktoś mógłby podać szczegółowe dane dotyczące objętości zrzutu na tydzień przed powodzią? (innymi słowy: czy to prawda?) dzięki serdeczne.
|
Sieciunia Postów: 215
|
Data: 20.05.2010; 18:11 ja tu widze na You
tube pierwszy film z 17.05
|
Ligota Postów: 11
|
Data: 21.05.2010; 12:00 Witam
Proszę zwrócić uwagę na to, co łączy te wszystkie tragiczne w skutkach wydarzenia
Nie przelanie, a PRZERWANIE WAŁÓW.
Świadczy to dobitnie o kompletnym zaniedbaniu, lekceważeniu i zaniechaniu jakichkolwiek prac remontowych oraz w umacnianiu i budowy nowych wałów.
W wielu miejscach to są wały jeszcze ...poniemieckie!
Tylko Opatrzność sprawiła, że Zabrzeg, właściwie cały Zabrzeg, część Ligoty aż po Ochodzę nie zostało wręcz całkowicie zalane.
na stwierdzenie mojego przedmówcy cytat
Podobno stan wody na Zaporze jest taki, jak nigdy dotąd...
powiem tak, podczas powodzi stulecia w 1997 roku, byłem na wałach zapory Goczałkowickiej.
Poziom lustra wody sięgał 10 cm (dosłownie-dziesięć centymetrów) od górnej krawędzi betonowego murka okalającego wał !!!
W tych najbardziej krytycznych godzinach ostatnich dni mając podgląd online z kamery monitorującej, stan wody przekraczał trochę powyżej płyt betonowych wału.
Wnioski nasuwają się same.
Umocnienia zapory muszą być w bardzo złym stanie skoro wybrano mniejsze zło, (zalanie powyższych terenów), aby nie dopuścić do kataklizmu - przerwania zapory.
I jeszcze jedno
RMF: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa
WIEDZIAŁO o ZAGROŻENIU.
Nic nie zrobiło !!!
http://fakty.interia.pl/polska/news/rmf-rcb-wiedzialo-o-zagrozeniu-nic-nie-zrobilo,1481425
|
Burzej Postów: 31
|
Data: 21.05.2010; 13:11 Szok! gdyby to warszawiakom groziło zaraz by zwołali narodową klęskę
|
Burzej Postów: 31
|
Data: 21.05.2010; 13:14 i widać jak mieli i mają w życi cały Śląsk
|
Ligota Postów: 11
|
Data: 21.05.2010; 14:23 A czy Ktoś wie, kiedy zaczęto zrzuty wody z zapory ?
To przypomnę, ktoś ocknął się późnym popołudniem w ... niedzielę - 16.05.2010
Po tygodniowym opadzie w Czechach, 4-dniowym na Słowacji i Węgrach ciężko było
"wykombinować" (przy bardzo mokrym kwietniu i nie lepszym maju), że i u nas też może być więcej wody.
Naprawdę ręce opadają jak Decydenci mają głęboko w d... życie i mienie ludzkie !
Trudno uniknąć zagrożeń, ale można je ZMINIMALIZOWAĆ
Moim zdaniem to zaniechanie we wcześniejszym opróżnianiu zapory doprowadziło do takie stanu rzeczy.
Gwałtowny wypływ ze śluz na Wiśle przy jednoczesnym podwyższonym stanie na 4 pozostałych rzekach (Jasienica, Iłownica, Wapienica i Białka) spowodowała olbrzymie spiętrzenie i w konsekwencji przebranie wałów i zalanie.
|
Zabrzeg Postów: 26
|
Data: 21.05.2010; 20:41 Witam
małe uzupełnienie do wypowiedzi Forumowicza KISS
Po powodzi 1997 roku wały zapory Goczłkowickiej zostały WYREMONTOWANE.
Bardzo proszę nie utwierdzać mieszkańców Zabrzega, że zapora im zagraża.
|
Ligota Postów: 11
|
Data: 21.05.2010; 21:35 Re:kpolok
Tak, wyremontowane?, a może Forumowicz powie w jakim stopniu, 20 może 30%.
Remontowali, o pardon łatali co 5, może co 4 płytę i to wszystko,
To dlaczego byli zdecydowani na ZALANIE całego Zabrzega skoro stan zapory nie był na maxa?
Moim zamiarem nie jest straszenie KOGOKOLWIEK, tylko uświadomienie decydentom jak poważna jest sprawa.
Zapora powinna być "oczkiem w głowie" całego Górnego Śląska, bo z tego ŻYJĄ
|
Zabrzeg Postów: 26
|
Data: 21.05.2010; 21:50 Witam ponownie.
Moja wiedza jest taka.
Zabrzeg i Czechowice zostały zalane przez następujące rzeki:
Białka
Wapienica
Jasienica
i w najwiękrzym stopniu IŁOWNICA
To Iłownica spowodowała zalanie Ochodzy.
Przy ujściu Iłownicy do Wisły nastąpiło spiętrzenie wody z tych rzek.
|
Zabrzeg Postów: 26
|
Data: 21.05.2010; 21:51 I jeszcze jedno
Zabrzeg jest zbyt blisko zapory aby był cały zalany
|
Ligota Postów: 11
|
Data: 22.05.2010; 09:48 Miałem juz na ten temat nie pisać, ale widzę,
że osoba pod nickiem kpolok ma problemy czytania ze zrozumieniem to co wcześniej było napisane.
Pomijam to, że Pan(i) powiela wcześniejsze moje spostrzeżenia.
Kluczowym pytaniem w tej tragedii
jest DLACZEGO tak PÓŹNO zaczęto spuszczać wodę z zapory???
Odpowiedź już padła, ale dla przypomnienia
RMF: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa
WIEDZIAŁO o ZAGROŻENIU.
Nic nie zrobiło !!!
http://fakty.interia.pl/polska/news/rmf-rcb-wiedzialo-o-zagrozeniu-nic-nie-zrobilo,1481425
Masa wody w zaporze to 167 000 mln m3.
Ogrom ilości wody wręcz trudny do ogarnięcia i chce Pan(i) powiedzieć, że przypadku przerwania tamy Zabrzeg nie byłby zalany bo jest...blisko?
Nic tylko pogratulować (braku)wyobraźni.
|
czdz Postów: 16
|
Data: 22.05.2010; 11:09 A jeśli przerwałoby Zaporę, to co zostanie zalane?
Znajomy opowiadał kiedyś, że jego ojciec widział wojskowe mapy, na której zaznaczone było, że woda dojdzie do okolic cmentarza koło Wspomożenia Wiernych, przy czym sam cmentarz nie będzie zalany (aczkolwiek kolega mało wiarygodny). Z kolei mój były nauczyciel z PO twierdził, że również centrum Czechowic będzie pod wodą. Więc jak?
|
Zabrzeg Postów: 26
|
Data: 22.05.2010; 20:25 Witam.
W zasadzie to nie chce misie już nic udowadniać.
Podam jeszcze tylko jeden argument
Mieszkam w Zabrzegu - mój dom jest wybudowany na wysokości korony wału zapory Goczałkowickiej.
Więc mam pytanie do KISS czy też mnie zatopi?
Ps. więcej się nie będę wypowiadał.
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 127
|
Data: 22.05.2010; 20:35 właśnie zauwazyłem, że załozyłem niepotrzebny temat...
Tez jestem zdania,ze ktos z decydentów zapory przespał weekend.
Prognozy z piatku 14go maja, nawet na oficjalnej stronie Czechowic, mówiły o weekendowych opadach rzędu 100mm, a zbiornik do godziny 11 w poniedziałek zrzucał 40m3/s wody, a juz dobe póżniej 400m3/s!
Przecież nawet laik w tych sprawach, zauważy ze ta sprawa po prostu śmierdzi.
Wiadomo, ze sa jeszcze 4 pozostałe rzeki, ale wydaje mi sie ze gdyby zbiornik był od soboty opróżniany z szybkoscia np 150m3/s to nie miałby one problemu 'wbić' sie do Wisły.
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 152
|
Data: 23.05.2010; 10:54 interesuje mnie odp. na pytanie kogoś z przedmówców. W przypadku ewentualnego przerwania zapory (i nie mówię o ostatnich zagrożeniach, ale tak ogólnie), czy ktoś ma sprawdzone wiadomosci, dokąd dosięgnie woda? Szukałam trochę, ale nigdzie takiej wiadomości nie widziałam. A tak z ciekawosci chciałabym wiedzieć.
|
Czechowice Postów: 173
|
Data: 08.08.2010; 15:46 Pękła zapora na zbiorniku retencyjnym Niedów, czy naprawdę nic nam nie grozi przy Zaporze Goczałkowickiej?
|
Czechowice-Dz. Postów: 66
|
Data: 08.08.2010; 17:04 Oby nic nam nie groziło! Pogoda cholernie sie zmienila. Chyba bedzie trzeba emigrowac do innego kraju.
|
Nibylandia Postów: 116
|
Data: 08.08.2010; 17:13 Z tego co widziałam w telewizji to tamten wał był tylko ziemny przykryty płytami a z tego co pamiętam jak budowano naszą zaporę (byłam wtedy dzieckiem ale do dziś to pamiętam) to wewnątrz były jakieś konstrukcje na które sypano wywrotkami kamienie i ziemię ,tak że myślę ze nasza jest silniejsza
|
Cz-Dz Postów: 178
|
Data: 08.08.2010; 17:49 Zapora jest stara. Była remontowana, ale czy dokładnie? Czy przeznaczono na remont odpowiednia kwotę? Może w drodze przetargu wygrała firma, która oszczędnie wyremontowała wały? Kto coś wie na temat ekipy remontujacej zapore?
|
pyry Postów: 479
|
Data: 08.08.2010; 22:16 gdyby tak było to dziś byłybyśmy Wenecją...
zapora była wypełniona w 99,9% i wytrzymała...
|
Tumivisiów Postów: 1015
|
Data: 09.08.2010; 13:11 Nasza zapora wytrzyma.
Jest dość mocna i całkiem solidnie wyremontowana.
Remontowała ją firma SOLEY, czyli dobrzy i konkretni fachowcy.
Jednak co z tego, że zapora wytrzyma, skoro nikt nie dba o wały, przepusty, zasuwy, przepławki?
Wały miały być podnoszone, przesuwane i wzmocnione ale prace jak na razie zostały przesunięte co najmniej na 2013r.
Inwestor ma to w d...
Projektant ma to w d...
Wykonawca jeszcze nie wie do końca, że wygra przetarg i będzie to robił ale już wie, że na pewno będzie miał to w d...
Nooorma...
|