Data: 13.12.2009; 17:46 Co sądzicie o Specjalistycznym Szpitalu Chorób Płuc i Gruźlicy w Bystrej. |
Data: 13.12.2009; 17:55 jest dobry , ale jak masz już tam skierowanie to znaczy że problem jest niestety duży... |
Data: 13.12.2009; 21:06 Witam. W 2002 roku często tam bywałem w 2 budynku-to co tam widziałem to zgroza!!! Warunki gorsze niż w chlewie, odpadający tynk i farba i brak możliwości kąpieli w łazience. Na szczęście 2 budynek już nie działa, ale zastanawia mnie dlaczego ludzie musieli przebywać w tak obskurnych warunkach.. |
Data: 14.12.2009; 08:20 To nie chodzi o mnie obserwator xxx,ale o kogoś z mojej rodziny,całkiem nie dawno ta osoba wróciła właśnie z tego szpitala i nie zrobili nic żeby jej pomóc,mineło kilka dni i wylądowała znowu w szpitalu,tym razem w Wilkowicach,o niebo lepsze warunki pani ordynator i pielęgniarki super.
|
Data: 14.12.2009; 08:38 W Wilkowicach znacznie lepsi fachowcy . Wszystko tylko zależy od tego z czym tam trafisz .
|
Data: 14.12.2009; 08:45 Na oddziale pulmonologicznym również dobrzy fachowcy,jeżeli macie jakieś problemy zdrowotne,coś z płucami polecam jak najbardziej Szpital Kolejowy w Wilkowicach,Bystrą odradzam. |
Data: 15.12.2009; 16:11 W Bystrej Wilkowicach jest naprawdę super opieka i warunki na pulmunologii. Byłem tam wielokrotnie jako pacjent. Rewelacyjana jest zastępca ordynatora Pani Naumowicz Zuziak. Jak masz problem to idz do niej do przychodni w lasku. Od listopada przyjmuje tam nieodpłatnie. Ma już mnóstwo pacjentów bo i lekarzem jest rewelacyjnym i opiekuńczym. |
Data: 15.12.2009; 18:28 Byłam w Wilkowicach w szpitalu kolejowym, na prawdę super warunki biorąc pod uwagę inne szpitale, stąd też długie kolejki by się tam dostać. |
Data: 15.12.2009; 18:40 oddział pulmonologiczny w Wilkowicach jest fantastyczny. Serdeczna atmosfera, grzeczne i "ludzkie" podejście do każdego pacjenta. Może i nie mają tak dobrego sprzętu jak w Bystrej (pacjenci na bronchoskopię są tam przewożeni), ale cała reszta jest na najwyższym poziomie. Trafiłam do nich, gdy w Bystrej miał miejsce remont i chwilowo nie przyjmowano nowych pacjentów. Na początku troszkę byłam zła, że może w Bystrej są lepsi lekarze. Już drugiego dnia pobytu zmieniłam zdanie i cieszyłam się, że jednak tam trafiłam. Pani ordynator Zuziak jak naprawdę świetną lekarką. Tak więc jeśli macie wybór - polecam Wilkowice. Dodam jeszcze tylko tyle, że warunki sanitarne tego oddziału zaskoczyły mnie na plus :) |
Data: 16.12.2009; 13:43 moj ojciec nie skarzyl sie na opieke, chociaz budynek-katastrofa. z tego co zauwazyłam lubia tam potrzymac ludzi czy trzeba czy nie, nie daja lekarstw, nie robia badan, a do domu nie wypuszcza. |
Data: 15.02.2014; 12:49 witam.ja tam byłem od 29.012014 na 10dni i zrobili w pierwszym dniu tylko badania krwii moczu i spirometria oraz gazometria,oddalem tez mocz(to było wszystko w dniu przyjęcia)po 6 dniach-miałem BRONCHOSKOPIE.STWIERDZILI ZE WSZYSTKO OK A NADAL KASZLE DO DZIS A W WYPISIE NAPISALI ZE NIE KASZLE I WYPISANY DO DOMU DZIWNE!!!!WOGÓLE MNIE NIE LECZONO A PRZED WYJSCIEM BYŁEM PRZEZIĘBIONY I DZIEN WCZESNIEJ MIAŁEM 37,4 GORĄCZKI I MNIE WYPISALI A L4 DOSTAŁEM Z DNIEM WYJSCIA WIEC MUSIALEM ISC DO RODZINNEGO. |